Na cztery wiatry
Za ułatwianie nielegalnego pobytu obcokrajowcom we Francji grozi kara pięciu lat pozbawienia wolności i 30 tys. euro grzywny. Mimo to Cédric Herrou, 37-letni rolnik, mieszkający w dolinie rzeki Roya na południu Francji, nie zastanawiał się długo, gdy migranci stanęli u jego progu. Dał im schronienie, nakarmił i pomógł dotrzeć do większych miast, w których możliwe było złożenie wniosku o azyl. W ciągu kilku lat pomógł kilkuset osobom, walcząc ze strażą graniczną, która część przybyłych deportowała do Włoch. Gdy trafił do sądu, sędzia spytał, dlaczego to robił. Herrou odparł wprost: „Jestem przecież Francuzem. Widziałem dzieci przestraszone, odwodnione, na poboczu drogi, w nocy w górach, to co miałem zrobić”?
Postawa Herrou zawstydziła wielu Francuzów, skompromitowała francuską politykę migracyjną i wywołała szeroki rezonans w całej Europie. Dzięki działalności aktywistycznej Herrou przypomniane zostało znaczenie hasła „wolność, równość, braterstwo”. Ten partyzancko nakręcony niskobudżetowy film stał się najlepszym dowodem na to, że bohaterowie są wśród nas.
-
czas trwania:100 min.
-
kraj/rok:Francja /2018
-
reżyseria:Michel Tosca
-
produkcja:Jean-Marie Gigon/SaNoSi Productions
-
wybrane festiwale i nagrody :2018 – IDFA Amsterdam, 2018 – MFF Cannes
-
sekcje:
-
konkursy:
-
tagi:
-